Mszę świętą w intencji śp. Edmunda Głogowskiego w kaplicy przy parafialnym cmentarzu św. Krzyża w Słupcy  4 września 2020 roku celebrował ks. kanonik Tomasz Ryś proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Słupcy. Komendant pożegnał śp. hm. Edmunda.

Przypadł mi smutny zaszczyt pożegnać w imieniu zuchów, harcerz, wędrowników, starszyzny i seniorów Związku Harcerstwa Polskiego, w imieniu władz Chorągwi Wielkopolskiej i byłej Chorągwi Konińskiej, oraz we własnym, ale przedewszystkim w imieniu harcerzy byłego hufca ZHP Słupca i Konina, harcerza Rzeczypospolitej Druha harcmistrza  śp. Edmunda Głogowskiego.
Twoja droga harcerska zaczęła się w Liceum Pedagogicznym w Trzciance gdzie 9 listopada 1947 złożyłeś przyrzeczenie harcerskie  na ręce legendarnego instruktora phm. Kowalskiego i rozpocząłeś służbę Bogu, Polsce, i ludziom. Pełniłeś ją, zgodnie z rotą Przyrzeczenia i Prawem Harcerskim całym życiem, jako zastępowy, drużynowy harcerski Cieninie Kościelnym, Strzałkowie, jako szczepowy drużyn starszoharcerskich w Liceum Ogólnokształcącym w Słupcy, jako wychowawca,  nauczyciel, członek władz Hufca Słupca, władz Chorągwi Konin a do ostatnich chwil swego życia członek i założyciel, kronikarz Harcerskiego Kręgu Seniorów w Słupcy.

Zwołałeś nas dzisiaj tutaj do kaplicy cmentarza parafialnego św. Krzyża w Słupcy na ostatnią zbiórkę.

Jeszcze tak niedawno na uroczystym spotkaniu Kręgu Seniorów ZHP obchodziliśmy Twój Jubileusz 90-tych urodzin, wryły mi się w pamięć Twoje słowa, kiedy to gromko śpiewaliśmy harcerskie piosenki a ty powiedziałeś. „Kochani jesteście dla mnie wspaniałą rodziną”, a gdy miałem przyjemność uhonorować  Cię gratulacjami Naczelniczki i Kierownika Wydziału Głównej Kwatery ZHP dodałeś „ póki mojego życia zawsze będę z Wami”. I mimo swojego dostojnego wieku brałeś czynny udział w harcerskiej drodze Kręgu Seniorów ZHP w Słupcy, byłeś z nami.
Pamiętam Cię Mundku jako wspaniałego wodza – komendanta na obozach harcerskich w Czeszewie i Lutomii, licznych obozach wędrownych. Zawsze byłeś uśmiechnięty, pełen życia, optymizmu.

Byłeś niesamowitym człowiekiem, życzliwym, pogodnym i pełen energii i dobrego serca dla innych.

Jestem dumny, że dobry los  pozwolił mi nazywać się Twoim przyjacielem. Było dla mnie zaszczytem, że w latach 60 -tych XX wieku zaczęła się nasz przyjaźń i trwała do ostatnich chwil Twego życia.

Dziękuję Ci, Druhu Edmundzie za tę służbę, i za wielką życzliwość ludziom, i za to, że byłeś przykładem, iż można kierować się w życiu harcerskimi ideałami, bez patosu, na co dzień …

Chociaż dzisiaj smutek ściska gardło, zachowamy Cię we wdzięcznej pamięci na zawsze. A jak nas zabraknie to pamięć o Tobie zapewnią Twoje własne liczne pisemne kronikarskie ślady.

Słowa nie wyrażą żalu po  stracie przyjaciela. Kochany człowiek nigdy nie umiera, wciąż żyje w myślach, słowach i wspomnieniach.
Zapalamy Ci harcmistrzu Edmundzie znicz naszej pamięci jako znak, że nie wszystko umiera.

Niech ta słupecka ziemia, w której za chwilę spoczniesz a którą uczyłeś kochać i dla niej pracować, ziemia cmentarza świętego Krzyża lekką będzie !
Pan Bóg powołał Ciebie do Ojczyzny Niebieskiej. Wierzymy, że po wielu różnych zmaganiach życiowych jesteś w miejscu gdzie otacza Ciebie Harcerska Rodzina i już razem z nią pełnisz wieczną wartę.

W ostatniej drodze na cmentarz parafialny w Słupcy śp. harcmistrza Edmunda Głogowskiego odprowadzili Jego: uczniowie, nauczyciele i emeryci nauczyciele, bardzo wielu Słupczan, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Słupcy, przedstawiciele starostwa słupeckiego wraz ze Starostą Słupeckim, członkowie Kręgu Seniorów ZHP a także Wiceprzewodnicząca Naczelnego Sądu Harcerskiego hm. Janina Nowaczyk i Członek Centralnej Komisji Rewizyjnej i Komisji Rewizyjnej Wielkopolskiej Chorągwi ZHP hm. Andrzej Przybyła, phm. Danuta Śmiechowska była komendantka hufca Słupca ZHP.

Czuwaj! hm. Władysław Szymański
Słupca, dn. 4 września 2020 roku